Alchemia upadłych. Mandala Cienia

DUCH – ŚWIADOMOŚĆ BOGA I JEGO CIAŁO – BOGINI

SPIS TREŚCI:

6. DUCH – ŚWIADOMOŚĆ BOGA I JEGO CIAŁO – BOGINI

Symbol: Świadomość Boga – uniwersalny pierwiastek kosmiczny męski. Siła seksualna i kreująca, cały wymiar duchowy, wszystkie męskie postacie, Duch Boży, Duch Stworzenia, Światło, Zbiorowa Świadomość, Świadomość Boga, Słońce Wschodzące do Południa, Gwiazda Wschodząca, Demiurg, Zbiorowy Byt Duchowy, Ojciec wszystkich Istot Duchowych, Syn Boga, Pierwszy i Największy Anioł w świecie stworzenia, bóg – kreator we wszystkich mitach pogańskich. Pożądanie, seksualność, siła, niszczenie, śmierć, dzielenie. Słońce i Niebo, Ogień i Światło.

Funkcja: Demiurg

Cień: Ciało Boga -uniwersalny  żeński pierwiastek kosmiczny – cały wymiar fizyczny – Bogini – Materia i Życie, Nieświadomość, Ciemność, Podświadomość.  Każda Forma, kształt, wygląd, przestrzeń, projekcja i wyobrażenie.  Wszystkie postacie żeńskie.  W mitach monoteistycznych – żeńska emanacja Boga – Szechina, Lilith. Bogini Matka w mitach pogańskich, Matka Boska w chrześcijaństwie. Sakti w hinduizmie. Miłość i łączenie, słabość, bierność, życie, nieświadomość. Księżyc i Ziemia, Woda i Ciemność.

Wyższe Ja: Archanioł Uriel

Psyche: Kształtowanie swojej odrębności wobec świata, wyparcie tego, czego się nie akceptuje, kształtowanie Ego oraz Podświadomości, pierwsze symptomy nieuświadomionego cienia (efekt wyparcia). Odrębność Świadomości wobec Materii. Poznanie swoich granic na zasadzie punktu odniesienia jakim jest przeciwieństwo w każdym porządku relacji męskiego i żeńskiego pierwiastka.

Analogia: Rozwój samoświadomości u dziecka

Duch: Zbiorowa świadomość kosmosu, czyli męski pierwiastek  oddziela się od Jedności Wyższej Jaźni – czyli Absolutu.  Wskutek tego, wyodrębnia również swoje przeciwieństwo i dopełnienie zarazem – żeński pierwiastek kosmiczny czyli nieświadomą  Materię. To kobiecy aspekt (wg gnostyków – Sophia Ewa – na wzór oddzielenia się Ewy od Adama. Wg Mandali Cienia to Lilith – przyszła Szechina – czyli obraz Bożej Emanacji Żeńskiej), który odtąd staje się cieniem męskiego pierwiastka, przyczyną jego upadku jak i ostatecznym celem całej wędrówki Świadomości, która pragnie wypełnić sobą całą nieświadomą Materię.    Zjednoczenie męskiego i żeńskiego pierwiastka to metafora mistycznego aktu seksualnego, tantry Boga i Bogini, Ducha w Ciele. To stan zbiorowej Duszy – Jaźni, w którym ma miejsce świadomy powrót do stanu jedności z Absolutem, poprzez miłosno-seksualną relację, w której Bóg i Bogini, Duch i Forma, Mężczyzna i Kobieta, będą się poznawać przez wieczność.

CHARAKTERYSTYKA DUCHA I MATERII – PIERWOTNE ARCHETYPY MĘSKIE I ŻEŃSKIE

Duch nie ma wyglądu, ponieważ jest Świadomością, wymiarem niefizycznym. Jego możliwością wyrażenia się jak i wyglądem jest żeński pierwiastek – Materia, Ciało, Forma Przestrzeń.  Duch jest Świadomością a Ciało Reakcją. Dlatego mężczyźni najogólniej reprezentują logikę, a kobiety emocje. Dlatego również mężczyźni – ucieleśnienie Ducha, pożądają ciał, materii, przestrzeni, po to by móc się wyrazić. Przejawami Ducha jako męskiego pierwiastka kosmicznego na biologicznym poziomie są wprost wyrażane instynkty dążenia do seksu, prokreacji, oraz proces niszczenia i śmierci każdego organizmu pod wpływem czasu.  Ale Duch uwięziony w człowieku początkowo nie zna swojej natury, dlatego uznaje Ciało za niedoskonałe, obwiniając je za swoje cierpienie.

Na wyższym poziomie, czas na poziomie fizycznym jest związany z przestrzenią. Przestrzeń to Bogini jako, że ona jest  formą wyrażenia się dla męskiego pierwiastka kosmicznego, jego „ciałem”. Czas to będzie Duch (Świadomość). Razem to Świadomość Przestrzeni – zbiorowa Jaźń Stworzenia. Wszystko jest oparte na „dwójce” czyli żeńskiej oraz męskiej emanacji Absolutu, które wchodzą ze sobą w relację, dążąc do świadomej jedności, do nieskończonego tańca Ducha i Formy, i wzajemnego, miłosno-seksualnego poznawania się. Nawet wydzielenie się żeńskiego pierwiastka kosmicznego ze Świadomości – Ducha, ma swoje odzwierciedlenie w procesie ewolucji – mianowicie na początku organizmy były obojnacze, symbolizujące jedność Absolutu, nieświadomą siebie i swojej odrębności. Wydzielenie się Materii z Ducha, Bogini z Boga, Ewy z Adama, to wydzielenie się na poziomie biologicznym odrębnych płci i początek specjalizacji płciowej organizmów. Inna analogia fizyczna – to teoria Wielkiego Wybuchu – Światła, z którego powstał cały kosmos. Wszystkie wymiary rzeczywistości łącznie z jaźnią człowieka w ujęciu indywidualnym i zbiorowym pokazują proces oddzielania się pierwiastka żeńskiego i męskiego względem siebie – Ducha i Ciała, zgodnie z zasadą fraktalnej budowy kosmosu, w skali mikro i makro. Więcej o tym napisałam w artykule: Poziomy stworzenia Ducha i Materii

Reasumując, siły żeńskie i męskie są  efektem pierwotnego dualizmu i przenikają całe stworzenie – wymiary duchowe i materialne, wszystkie struktury, każdą naturę rzeczy, każdy archetyp i symbol (stworzone z połączenia Ducha i Formy),  wszystkie żyjące istoty i ich umysły, będąc jednocześnie w swojej najbardziej oczyszczonej i zintegrowanej wersji – pośrednikami z Absolutem.  Absolut jest poza stworzonym programem, należy do ekumeny zupełnie innej, nienazwanej przez człowieka. Dlatego jawi się mistykom jako niezgłębiona tajemnica.

Do Absolutu człowiek może się w sposób nieskończony zbliżać i jednoczyć poprzez miłosną relację ze swoim dopełnieniem i odbiciem zarazem – duchową połówką – Bogiem (Duchem) dla kobiety i Boginią (Ciałem) dla mężczyzny. Innymi słowy człowiek może doświadczać Absolutu przez swoją drugą połówkę duszy – Wyższą Jaźń, swoje boskie dopełnienie w jaźni, które przy nieprzepracowanej ciemnej umysłu odbiera w sposób zniekształcony.

Pierwotne podzielenie Absolutu na Świadomość i Materię czyli męski i żeński pierwiastek kosmiczny przenika niższe poziomy rzeczywistości człowieka. Dlatego dosłownie wszystkie postacie męskie występujące w wymiarze niefizycznym czyli  naszej psychice, snach, astralach, duchowych wymiarach, religiach, ezoteryce itd są aspektami Ducha – Świadomości, Kreatora, uniwersalnego,  męskiego pierwiastka kosmicznego. A wszystkie kobiece postacie są aspektami tej samej Bogini, wyemanowanej z wymiaru duchowego pra- materii, reprezentującej Formę, Ciało, Fizyczność czyli żeński pierwiastek kosmiczny. W szerszym wymiarze, zgodnie z mechanizmem projekcji, wszystkie kobiety i mężczyźni występujący w naszym życiu są  przeniesieniem na zewnątrz różnych aspektów naszej  Bogini i Boga, które musimy zrozumieć, przepracować, oczyszczając tym sposobem relację wewnętrzną.

Tyle tytułem wstępu. Wróćmy do pierwotnej Świadomości, która na poziomie archetypu Szatana –  Sa’ela jest po prostu niedojrzała bo nie zna, ani nie akceptuje swojego przeciwieństwa – Ciała, projektując na Boginię swojego cienia (fałszywą projekcją wynikającą z braku wiedzy). To uniwersalny mechanizm, wzorzec świadomości, którym ulega każdy człowiek na początkowym etapie rozwoju ego poznającego rzeczywistość czyli Materię, nieobliczalną naturę Życia i Ciała.  W ujęciu zbiorowym – ma to odzwierciedlenie w kulturach niedojrzałych, nie akceptujących odmienności, nie szanujących cielesności,  Życia (przejaw Bogini),  traktując przedmiotowo kobiet i dzieci,  o czym będzie mowa na końcu tego odcinka.

PARADOKS DUCHOWY UPADKU ŚWIADOMOŚCI BOGA

Świadomość kosmiczna – Demiurg  – Duch Stworzenia, widząc chaos i niedoskonałość świata – Materii, która się z niego wydzieliła, nie wie, że to on jest sprawcą jej niedoskonałości  (śmierci i niszczenia, które są przejawem natury wszystkich mężczyzn), którą projektuje na  żeńską drugą połówką.  Początkowo nie wie również, że dzięki niemu Materia może stać się świadoma, a on dzięki Materii – ucieleśniony.

Duch uważa Materię za niedoskonałą z powodu jej dzikości, chaosu i niemyślenia, ale jej pożąda, ponieważ jest jego przeciwieństwem i największą tajemnicą. Świadomość – męski pierwiastek kosmiczny zawsze będzie penetrować formy Bogini, bo dzięki nim zyskuje wiedzę o sobie i o niej. Bez formy Świadomość nie ma jak się wyrazić, jest pustką i cierpi. Ze strony Bogini mamy to samo – Forma bez Świadomości również jest pustką i cierpi, ale z innego powodu, mianowicie nieustannej reaktywności i powtarzalności zachowań. Dlatego właśnie jest chaotyczna – z powodu nieświadomości. Obie więc emanacje Absolutu – męska i żeńska, są swoim doskonałym przeciwieństwem. Każda ma to, czego potrzebuje druga strona i tylko dzięki sobie mogą osiągnąć pełnię (Świadomość w Formie, czyli wielowymiarowy akt seksualny, hieros gamos, tantra) i wyzwolenie ze swojego cierpienia. Ale nim to nastąpi, zarówno Duch jak i Ciało muszą dojrzeć do miłości a nie walki.

Dlatego Duch ostatecznie „upada”, by wniknąć w swój żeński pierwiastek, zostać uwięzionym w „Łonie Bogini” czyli w Materii i poznać prawdę o sobie samym, następnie połączyć się ze swoim najgłębszym przeciwieństwem w harmonijnym dopełnieniu, co nastąpi pod koniec Mandali Cienia. Metaforą jest Słońce (Światło Świadomości), które wnika w ziemię, żeby poznać i wypełnić sobą Pustkę (łono bogini).

Wspominałam wcześniej, że na potrzeby Mandali Cienia, używam archetypów z religii monoteistycznych, choć te same aspekty Ducha i Materii – występują też i wcześniej – w wierzeniach pogańskich, tylko, że w mniej wyrazistej formie. Dlatego tutaj męski pierwiastek kosmiczny – uniwersalny, nazywam z kabały – Sa’el. Wyjaśnię pierwotny rozłam Ducha i Ciała – który jest w każdym człowieku, na podstawie mitów monoteistycznych.

ŚWIATŁO BOGA

Sa’el jest wersją Syna Boga – zbiorowego Ducha – Szatana przed upadkiem, wg mitów monoteistycznych a ściślej kabalistycznych. Jego imię oznacza: Światło Boga. To symbol Słońca, Gwiazdy. Innymi słowy to Świadomość Boga, męski, seksualny i niszczący pierwiastek Absolutu, ale o swojej ciemnej stronie jeszcze nie wie.  Był najpotężniejszym Aniołem, odzieniem dla wszystkich pozostałych istot duchowych, największym pryzmatem łączącym świat stworzony z Bogiem.  Jego Wyższą Jaźnią jest Metatron – jedność Ducha i Materii, od którego się wyodrębnił i który go „zastąpił” Archaniołem Urielem, jak Sa’el pogrążył się w upadku. Tak naprawdę, Archanioł Uriel jest jego przyszłą wersją, gdy powrócił z „upadku” w harmonijnej jedności z żeńskim pierwiastkiem. Wg wędrówki Słońca – to archetyp Ducha wychodzącego z Ziemi, przyobleczonego w ciało, tzw syn wcielony,  o którym mówią mity pogańskie (Sol Invictus – Mitra) i chrześcijańskie (Chrystus).

W trakcie kontemplacji duchowej,  Demiurg Sa’el zaczyna dostrzegać, że stworzenie reaguje w sposób nieobliczalny. Światło Boga, jak każdy świadomy, racjonalny twórca i kreator, pragnie stabilności i porządku we własnym stworzeniu, natomiast okazuje się, że jest pełne chaosu i buntu. Duch nie potrafi zaakceptować chaosu w świecie, który z siebie wyemanował, tym samym pieczętuje swoją odrębność wobec niego. Poprzez negację, zaczyna kształtować się zalążek ego. Bunt natury i chaos, to Bogini – Lilith, symbolizująca Materię i Ciało. Lilith wg mitów,  jako pierwsza korzysta z prawa wolnego wyboru, danego przez Boga. Buntuje się przeciwko dominacji męskiego pierwiastka  i wg mitów ucieka z raju.  Powodem było to, że Adam – jej pierwszy mąż, symbolizujący męski pierwiastek (niższa emanacja Ducha, zgodnie z kierunkiem stworzenia światów) – próbował ją sobie podporządkować i zdominować. Dobrowolnie opuściła Eden, pogrążając się w „upadku”. Lilith symbolizuje zatem nieobliczalność natury (kobiecego pierwiastka) i wymykanie się spod sztywnych ram Twórcy.  To symbol Ciała i Życia, przejawów żeńskiej emanacji Absolutu, których ego nie jest w stanie kontrolować, bo działają w sposób emocjonalny i reaktywny (wspomniana wcześniej Forma bez Świadomości).

DUCH I CIAŁO – SYNCHRONIA PRZECIWIEŃSTW

Ponieważ nieuświadomiony cień (Lilith) zgodnie z zasadami odkrytych mechanizmów psychicznych steruje ego – czyli świadomością, Duch siłą rzeczy robi to, co Lilith. Będąc z nią zsynchronizowanym (ego zawsze jest zsynchronizowane z cieniem, bo są swoimi dwoma biegunami, lustrami, odbiciem) wyłamuje się z systemu i zauważa swoją odrębność wobec niego. Później, proszę zauważyć, ten sam schemat powielają Adam i Ewa – archetypy zbiorowej jaźni ludzkiej.  W ich przypadku, Ewa (która zastąpiła Lilith) pierwsza się buntuje, a Adam ją naśladuje – oboje powielają wzorzec Sa’ela (Szatana) i Lilith zarysowany w ich jaźniach. Jak to jest możliwe?

Światło Boga (Słońce) na tym etapie, to archetyp (uniwersalny wzorzec postępowania) niedojrzałego Ducha (Świadomości) wszystkich ludzi, a Lilith – to symbol ich reaktywnego Ciała i Życia. (Lilith to Podświadomość, która automatycznie projektuje na życie swoje wzorce, programy, cierpienie i brak świadomości).

Wymiary rzeczywistości są zbudowane na zasadzie fraktala, dlatego Świadomość Ducha jest zawarta w każdej jaźni człowieka, zbudowanego na podobieństwo zbiorowego Ducha i Materii.  Patrząc z tej perspektywy zaczynamy rozumieć, że archetypowy wybór Adama i Ewy jest powieleniem wzorca w ich umysłach, zapoczątkowanego przez pierwszego demiurga – ich DUCHA, wyższej Świadomości, który ten sam wybór podjął po prostu wcześniej. Duch jest zawsze rodzicem świadomości człowieka.

Podsumowując ten archetyp i wzorzec cienia: niezgoda na niedoskonałość świata jest nieuświadomioną projekcją   Sa’ela na otoczenie,  chodzi tak naprawdę o jego własną niedoskonałość (cień),  nieakceptowaną przez rozwijające się ego i będącą źródłem wewnętrznego rozbicia i cierpienia, co obserwujemy u każdego człowieka, konfrontującego się z nieobliczalnym życiem i otoczeniem (żeński pierwiastek kosmiczny widziany w negatywie).

ARCHANIOŁ URIEL – DOJRZAŁY DUCH

Wyższym Ja Ducha na poziomie archetypu Sa’ela, a więc jego przyszłością i nadświadomością jest jak wspomniałam – Archanioł Uriel. Imię Uriel oznacza: Ogień Boga albo „Bóg jest moim Światłem” czyli ma to samo znaczenie co imię Sa’el. Jest przyszłą Świadomością, wyjściem z jego „upadku”, rozwiązaniem dylematu, duchową odpowiedzią Boga na cierpienie kształtującego się Ego w wyniku konfrontacji z cieniem (Życiem, Materią -podświadomością zbiorową ludzi).  Dlatego nie bez powodu Uriel jest określany przez mistyków strażnikiem Chaosu i Ładu Boskiego – będąc tym samym poszerzeniem perspektywy. Szatan jako Duch niedojrzały potrafi widzieć tylko niedoskonałość swojego stworzenia, ubierając go w swoje sztywne oczekiwania . Uriel przypomina, że ład Boski jest ponad niedoskonałością, ponad chaosem i tzw „złem”, będącym skutkiem wolnego wyboru.  Duch projektując własną niedoskonałość na stworzenie, postępuje jak każdy człowiek, który cierpi z powodu ułomności swojej, ludzi i świata. Archanioł Uriel przypomina o zaufaniu Boskiemu Ładowi, który jest ponad ładem w interpretacji Ego.

CO LUDZKOŚĆ ZAWDZIĘCZA DUCHOWI – KREATOROWI?

Przede wszystkim Duch to Świadomość Stworzenia i możliwość doświadczenia swojego istnienia poprzez zrozumienie swojej odrębności i granic. Duch wydzielił z siebie Materię, żeński pierwiastek czyli piękno, różnorodność i bogactwo form naszego świata 🙂 Duch – Syn Boga Szatan jest archetypem Demiurga we wszystkich mitach i religiach świata, a wiec obrazem kreacji Boga, siły sprawczej i planującej. Przepracowany, sprzyja organizatorom, twórcom, kreatorom, artystom, badaczom, naukowcom, planistom, architektom, projektantom itd. Jako uosobienie praw ewolucyjnych, zaplanował dążenie do różnorodności, jednakże wybrykom natury, łamiącym owe zasady, nie daje szans na przetrwanie. Pokazuje kierunek rozwoju świadomości – poprzez pojawienie się ego w szczątkowej formie u zwierząt i wreszcie rozwiniętej u ludzi. Pomimo, że ego zwiastuje jednocześnie globalny „upadek” Ducha przez cierpienie i ograniczenie, daje potencjał do samoświadomości oraz dojrzałej relacji z Bogiem. Bez rozwiniętego ego, ta relacja przypomina relacje dziecka z rodzicem, a więc jest ograniczona, mimo, ze niewinna.   Duch na poziomie wchodzenia w Materię, jako zbiorowa świadomość ludzi bez łączności z Absolutem,  reprezentuje rozwój szeroko pojętej nauki i  kultury,  która próbuje – jak wiemy – poznać i uporać się z tajemnicą nieobliczalnego żeńskiego pierwiastka – Materii, Życia, Ciała, który wymyka się spod kontroli każdego człowieka, co jest źródłem cierpienia i wewnętrznego podzielenia.

Duch Stworzenia to męska siła seksualna, dążąca do „penetracji” wszystkiego, czyli ciała (biologiczny akt seksualny), podświadomości (rozwój duchowy), materii, świata (rozwój kultury i nauki, polityki jako organizowania niższych struktur). Nawet sztuka – jako tworzenie formy po to by wniknęła w nią myśl – jest abstrakcyjnym wyrażeniem seksualności Ducha w stosunku do Materii, potrzebą wyrażenia się poprzez nią. Ewolucja również jest wyrażeniem się męskiego Ducha w swoim żeńskim pierwiastku – ciele i naturze, dążącym do wytworzenia takich form, by móc wrócić do Absolutu, co dokonać się może dopiero w umyśle człowieka. Bogactwo fauny i flory są wyrażeniem różnych aspektów zbiorowego Ducha, który dzięki formom poznawał swoją naturę. A ponieważ jest nieskończony, to i Materia tworzy dla niego i ucieleśnia w nieskończonej ilość form.  Wszystko jest zbudowane na zasadzie fraktala. Duch i Materia jako męska i żeńska emanacja Absolutu zawierają w sobie cechy nieskończoności i doskonałości. Tyle, że w stanie niedojrzałości i niewiedzy o sobie, nie są w stanie podjąć harmonijnej i miłosnej relacji, dlatego generują cierpienie, co szczegółowo opiszę w dalszych częściach Mandali Cienia.

Niedojrzały Duch u ludzi, to nadmierny perfekcjonizm, ślepota porządku, tępienie odmienności i czynników, które wymykają się spod kontroli, nie akceptowanie czyiś wad, słabości, niedoskonałości, brak tolerancji dla wyjątków. To agresja wystosowana do wszystkiego, co nie daje się kontrolować, co wymyka się ze schematu. Ludzkość, gdy ma do czynienia z cieniem zbiorowym, tępi odmieńców – kiedyś zabijano kaleki, palono na stosach czarownice i wolnomyślicieli, dziś robimy to w inny sposób. Brak szacunku do życia, cielesności, kobiet, dzieci, zwierząt i ziemi to typowe symptomy niedojrzałego Ducha, obecnego w historii ludzkości.

Więcej o relacji męskiego i żeńskiego pierwiastka Absolutu w artykułach: Rozwój Świadomości: Wieczny taniec Ducha i Formy   oraz: Śmierć i seksualność – podstawa duchowości. Ekstaza

Leave a Reply