A teraz trochę praktyki ze snów. Postanowiłam stworzyć nową kategorię na blogu, gdzie będę się z Wami dzieliła interpretacjami snów, w kontekście pracy z własną podświadomością i przestrzenią życiową. Podobny temat podjęłam w artykule: Bestia w tobie.

Śnił mi się dzisiaj stary mistrz o białych, długich włosach (wiadomo, mój duch pod postacią mędrca).  Podobny do Gandalfa. Często mi się śni w ten sposób, jak ma coś ważnego do powiedzenia. Pytam go:

„Kto teraz pragnie się ze mną spotkać?”

A on odpowiada ze spokojem:

„Najbardziej pragnie ciebie Wladimir Putin”.

I obudziłam się. Interpretacja jest wręcz dosłowna, ale postanowiłam się nią podzielić, bo może komuś się przyda w praktyce integracji swoich ciemnych potencjałów. Z tego co zauważyłam w pracy ze snami innych osób, postać Putina pojawia się, najczęściej oznaczając siłę człowieka, jego ciemną stronę.

Zatem, Wladimir Putin to aspekt mojego męskiego pierwiastka, który chce się przejawić w moim życiu, materii, przestrzeni życiowej. A ponieważ Putin kojarzy mi się dość negatywnie, z tego wniosek, że cechy, które reprezentuje, postrzegam w sobie nie najlepiej i je tłumię. Inaczej by się do mnie nie dobijał (to co wypierasz z siebie i tak jest twoje). Cechy Putina, które z nim kojarzę to: bezwzględność, skuteczność, psychopatyczność, aspiracje mocarskie, szalona ambicja, kontrola itd.  Imię – Wladimir składa się ze słów: „panować” i „pokój” co pokazuje pozytywną stronę potencjału. Czyli na pozór moc, którą reprezentuje służy szerszemu porządkowi i pokojowi, nad którym chce zapanować. Zaznaczam, że interpretacja nie dotyczy realnego człowieka, którego znamy z polityki, ale tylko i wyłącznie męskiego potencjału w sobie.

W praktyce, cechy Putina można uwalniać  w pozytywny sposób. Przejawić większą skuteczność w działaniu, dążyć do celu, poszerzać swoją przestrzeń życiową, nie wstydzić się swojej ambicji, nie poddawać się. To IDEALNIE pasuje do tego, co teraz czuję – wejście w materię, praca, budowanie nowego porządku. Czeka mnie dużo działań związanych z zakończeniem moich projektów,  a cechy Putina pomogą mi, mam nadzieję, przejść trudności i dopiąć celu 🙂

Pamiętajcie, ciemni bohaterowie Waszych snów, to nie jakieś obce byty czy energie, choć możecie je tak odbierać, bo są po prostu niezintegrowane. Ciemne postacie pokazują waszą siłę, gotową do przejawienia w materii, jeśli tylko umożliwicie jej działanie i odpowiednio ukierunkujecie. W moim śnie, zapowiedział go Gandalf, obrazujący wyższe poziomy świadomości. Tym bardziej widać, że wszystko dzieje się pod opieką Jaźni  🙂 To nie pierwszy raz, gdy Mędrzec zapowiadał mi jakiś aspekt do uwolnienia w życiu.

Farida Sorana

Jestem trenerką rozwoju osobistego i duchowości, pomagam w pracy z podświadomością i jej programami, obszarem cienia, snami, odnajdywaniem wewnętrznej nawigacji, osiąganiem celów życiowych. Więcej 

Chcesz umówić się na sesję telefoniczną ze mną? Napisz: farida.sorana@gmail.com