♥Największym niszczycielem człowieka jest śmierć – przerażające oblicze Jaźni, które towarzyszy mu od urodzin. Ale śmierć w ujęciu mistycznym jest transformacją prowadzącą do przebudzenia – nowego życia.
♥Jeśli założenia duchowe nie sprawdzają się w chwilach kryzysu, znaczy ze są fałszywe.
♥Dopóki się walczy z duchem innych kultur, tradycji, wierzeń i religii – dopóty nie ma mowy o otwarciu się na Pełnię, która przejawia się nie tylko w tym co akceptujemy, ale również w tym wszystkim, co negujemy i wypieramy.
♥To nie miłość jest motywacją ale jej brak. To ludzie z pustką w sercu potrzebują duchowości.
♥Prawdziwe światło to świadomość swojej ciemności.
♥Człowiek jest drogą, przez którego Duch Boży przechodzi, żeby móc wyrazić siebie.
♥Prawda nie ma praw autorskich. Rolą duchowości jest jej praktyczny wymiar. Nie chodzi o wymyślanie rzeczy nowych, ale taki odbiór Prawdy, by mogła ona uprościć i połączyć wszystko to, co ezoteryka i religia pokomplikowała, zniekształciła i podzieliła.
♥Wszystko jest tantrą Boga i Bogini, Ducha i Materii. Tak jak mężczyzna wchodzi w kobietę, tak Świadomość Boga wchodzi w Ciało Bogini. Duch uduchawia Formę, Forma ucieleśnia Ducha.
♥Gdy zrozumiesz naturę i przyczynę swojego cierpienia, wtedy to, co niszczy staje się tym, co oczyszcza.
♥Sfera sacrum powinna wypływać z intymnej i żywej relacji z Bogiem a nie przyjętych dogmatów religiinych, bo te będą się zmieniać wraz ze świadomością człowieka.
♥Duchowość jest wyższym wyrażeniem praw biologii a nie ich zaprzeczeniem.
♥Bóg jest w każdej Formie. Ale żadna Forma nie jest Nim.
♥Nazwać swoją pustkę to wreszcie zrozumieć swoje najgłębsze pragnienie. Wszystkie inne są iluzją. Najgłębsze pragnienie jest pragnieniem Prawdy, pragnieniem Absolutu.
♥Duchowość niedojrzała oparta jest na dążeniu do samowystarczalności i kontroli, żeby nie być uzależnionym od czegokolwiek i żeby nie cierpieć. Duchowość dojrzała, to gotowość do nieobliczalnej relacji z Przestrzenią.
♥Rozpoznanie boskości w swoim najgłębszym cieniu powoduje otwarcie się na niepoznany dotąd obszar Świadomości.
♥Duchowość to nie żmudne praktyki, ani rytuały ani tresowanie swojego ciała. Duchowość to dojrzewanie do miłosnej relacji z Jaźnią poprzez energię męską (Duch, Logos, Świadomość) i żeńską (Materia, Forma, Pustka)
♥Gdy okraja się Boga, powstaje Szatan
♥Techniki dogłębnego pokochania siebie okazują się niekiedy daremne. To skutek, a nie cel duchowości. Potrzebujemy swojego odbicia, dlatego celem jest miłość do boskiego „Ty”, a nie tylko do ludzkiego „Ja”. Ja jest skutkiem Ty. Zostaliśmy stworzeni do relacji z Nim/Nią zarówno w świecie wewnętrznym, jak i zewnętrznym.
♥Duchowość to nie jest stawanie się kimś innym, bo to niemożliwe. Duchowość to dokładne poznawanie siebie. A prawda zawsze boli, ale jest podstawą zdrowej relacji.
♥Bogini dąży do wydobycia doskonałej świadomości Boga. Bóg dąży do doskonałej formy Bogini.
♥Egzorcyzm i rytuał wyparcia danego demona rozbija jedynie jego formę, tymczasem świadomość bytu pozostaje, bo jest wieczna. Dlatego prędzej czy później wejdzie w inną formę, by znów wrócić. I będzie tak długo wracać, aż człowiek jej nie zrozumie i nie przyswoi prawdy, której się boi, przejawu Bożej miłości, która nie mieści mu się w głowie.
♥Jak Bóg ma się przejawić w Twoim życiu, jeśli kontrolujesz każdy jego obszar? Przejawi się jako Niszczyciel, niszcząc to wszystko, co dawało Ci fałszywe poczucie bezpieczeństwa.
♥Ekstaza to brak barier między Ciałem i Duchem Bożym. To miłosno-seksualne doświadczenie Absolutu.
♥Każda kobieta to Święty Graal dla Boga. W każdej mieszka nierządnica Lilith i Niepokalana Dziewica.
♥Podważając, negując czy odrzucając jakikolwiek symbol (Ducha w Formie), obojętnie czy pozytywny, czy negatywny (w istocie nie ma to znaczenia, bo nawet najmroczniejszy symbol może mieć swoje pozytywne wykorzystanie), odrzucamy wiedzę o naturze swojej i Absolutu, na podobieństwo którego jesteśmy stworzeni.
♥Symbol jako aspekt zbiorowej Świadomości (Ducha) jest prawieczny i uniwersalny. Ponieważ każdy umysł się rozwija i poznaje siebie, to będą powstać nowe symbole, będące rozwinięciem poprzednich. Dlatego motywy kulturowe, ezoteryczne i religijne powstają na bazie starszych symboli, często rozwijając je do skrajności. Bez osiągnięcia skrajności, nie ma przekroczenia perspektywy, a więc postępu.
♥Nie po to Duch wszedł w Materię i od miliardów lat próbuje wyrazić swój umysł i swoje pragnienia przez ewolucję Form, wykształcając wreszcie siebie – czyli rozumnych Mężczyzn i ukoronowanie swojego czucia i sensu istnienia – Kobiety, żebyśmy w procesie duchowym powracali do stanu ameby – bezpłciowości, aseksualności i nie myślenia. To już było i ma nie wracać. Duchowość to dalsza ewolucja – rozwijanie rozumu – świadomości i wyrażenie płciowości oraz seksualności na poziomie wyższym niż psychiczny i biologiczny.
♥Dusza to łączności z Jaźnią, przez komunię Ducha w Ciele.
♥Kochać bezwarunkowo Boga to pozwolić mu się przejawić we wszystkich formach, jakich zapragnie w umysłach ludzi. W tym rozumieniu ortodoksja jest wyborem określonych form przejawiania się Boga, co w naturalny sposób rodzi potrzebę negowania pozostałych (na przykład form pogańskich). Prawdziwa duchowość scala Ducha wszystkich form rozumiejąc i docierając do przyczyn ich zniekształcenia, ortodoksja zaś – nieustannie go dzieli.
♥Miarą rozwoju ducha nie jest ucieczka „do siebie” czyli umiejętność odlatywania za życia w duchowe wymiary, bo to i tak czeka każdego po śmierci. Tylko skuteczność tutaj, w wymiarze materii. Po to, by Dół stał się taki jak Góra, by ciało stało się równe duchowi. Uzdrowić materię, uczynić ją świadomą i wynieść Boginię do poziomu swojej partnerki to cel dojrzałej Świadomości Boga.
♥Prawdziwa duchowość widzi tego samego Ducha w każdej formie, pod każdą nazwą i postacią, w każdym systemie symbolicznym. Potrafi łączyć i wychodzić ponad podziały widząc podobieństwa na poziomie wyższego porządku. Natomiast duchowość niedojrzała patrzy w sposób dzielący Ducha, wybierając lepsze symbole, lepsze postacie, lepsze systemy itd, co oczywiście każe negować i gardzić „gorszymi”. Tymczasem wszelkie wartościowanie i dzielenie form duchowych wzmacnia iluzje umysłu i generuje cierpienie, to cały czas myślenie ego, a nie wyższej świadomości.
♥Żeby wiedzieć jak się wygląda, potrzeba lustra. Żeby wiedzieć kim się jest, trzeba przejrzeć się w oczach Boga
♥Demon jest wszystkim czego nie rozumiesz i nie akceptujesz w naturze swojej, oraz zbiorowej – Ducha i Materii.
Farida Sorana
doradca i przewodnik duchowy, nauczycielka symboliki snów i wizji oraz metody rozwojowej „Integracji duszy” – sztuki świadomego życia.
https://www.google.pl/search?q=wilber+k+%C5%9Bwiadomo%C5%9Bci&biw=914&bih=447&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ved=0ahUKEwins_mxluPMAhViOJoKHdapBFYQ_AUIBigB#imgrc=RB62eid8BO_Q9M%3A
też fajne kółko : )